Bardzo często przy temacie pielęgnacji skóry podkreślane jest jak istotną rolę gra odpowiedni dobór kosmetyków. Co jednak w tym przypadku oznacza słowo „odpowiedni”? Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle prosta – dopasowanie do posiadanego rodzaju skóry. Wyróżnia się trzy z nich – suchą, mieszaną oraz tłustą i dbaniem o właśnie ostatnią z nich zajmiemy się dzisiaj. Bardzo często uznaje się, że to właśnie ona jest jedną z najtrudniejszych w pielęgnacji, a wszystko przede wszystkim z powodu produkcji nadmiernej ilości sebum. Przez to także bardzo często występuje w połączeniu ze skórą trądzikową. Niestety wokół działań oraz kosmetyków narosło naprawdę wiele mitów. Jednym z nich jest konieczność nieustannego matowienia i chociaż jest ono istotne, to jednak również tutaj należy zachować umiar. Właśnie dlatego dzisiaj poruszymy temat tego, na co zwracać szczególną uwagę podczas pielęgnacji skóry tłustej.
Oczyszczanie bez nadmiaru
Jeżeli jesteś posiadaczką skóry tłustej, to na pewno wiesz jak trudno mierzyć się z nadmiernym wydzielaniem sebum. Chcąc rozwiązać ten problem, wiele kobiet sięga po mocno oczyszczające, wręcz agresywne produkty przeznaczone do oczyszczania. Jest to jednak powszechny błąd, który może przyczynić się jedynie do pogorszenia sytuacji. Zresztą tak samo, jak zbyt częste mycie twarzy. Otrzymuje ona błędny komunikat o tym, że jest przesuszona i w jego wyniku produkuje jeszcze większą ilość sebum. Oprócz tego bardzo łatwo w taki sposób uszkodzić naturalną barierę ochronną, a tym samym narazić się na działanie szkodliwych bakterii. Należy przerwać to całkowicie błędne koło poprzez zmianę swoich nawyków. Podstawowy kosmetyk do codziennego oczyszczania powinien być delikatny i niepodrażniający. Jednocześnie nie powinno być nim mydło, które zaburza optymalne pH. Należy także ograniczać jego użycie do dwóch dziennie, a w przypadku utraty zmatowienia w ciągu dnia, sięgnąć po bibułki matujące.
Codzienne matowienie i nie tylko
Tuż po oczyszczaniu skóry przychodzi czas na nałożenie kremu przeznaczonego na dzień lub na noc. Jednak jaki powinien on być? Intuicja podpowiada, że skoro wydziela tak dużą ilość serum, to nie wymaga żadnego dodatkowego nawilżenia. Jest to jednak jeden z największych mitów, które krążą wokół pielęgnacji skóry suchej. Niestety jest także szczególnie niesprzyjający kondycji takiej cery. Ponownie pojawia się prosty mechanizm – brak nawilżenia powoduje pobudzenie pracy gruczołów łojowych. Tylko odpowiedni jego poziom jest w stanie unormować poziom produkowanego sebum, a dodatkowo opóźnić objawy starzenia się. Na co dzień dobrze jest wybrać krem, który jest dedykowany właśnie temu rodzajowi skóry. Zapewnia on jednocześnie nawilżenie, jak i matowienie. Tym samym jest w stanie przeciwdziałać świeceniu się, ale nie wysuszać.
Maseczki na ratunek
Maseczki są jednym z tych produktów do pielęgnacji, którego nie stosujemy na co dzień. Warto natomiast nakładać je regularnie, średnio raz w tygodniu. Są one bowiem bogatsze w składniki aktywne niż większość kremów, dzięki czemu szybko i skutecznie poprawiają stan cery. Dają zauważalne efekty również w przypadku skóry tłustej. Dobrym pomysłem jest nakładanie na nią tych, które posiadają w składzie glinki. Poprzez swoje działanie regulują one wydzielanie sebum, a co więcej oczyszczają oraz odblokowują pory, dzięki czemu twarz jest dużo gładsza niż przed ich użyciem. Często polecane są także te o właściwościach wygładzających, które posiadają składniki złuszczające i pomagają w walce z zaskórnikami i stanami zapalnymi. Nie należy zapominać maseczek zapewniających matowienie, których użycie jest dobrym pomysłem chociażby przed wyjściem na imprezę czy rodzinne przyjęcie.