Już od kilku wakacyjnych sezonów, szczególnie gdy chodzi o wypoczynek w kraju, decyzje o wyjeździe zostawiamy na ostatnią chwilę. Dla przykładu znakiem rozpoznawczym ubiegłorocznego lata były rezerwowane w ostatniej chwili krótkie weekendowe wypady — ze średnim czasem pobytu wynoszącym zaledwie 3,95 doby. W istocie Polacy nie chcą całkowicie rezygnować z podróży, ale je skracają i szukają tańszych ofert. W odpowiedzi na tę sytuację Arche, czyli największa w Polsce sieć hoteli z rodzimym kapitałem, wprowadziła właśnie ofertę pobytów “last minute — za pół ceny”.
Tego lata w Polsce na podróżnych czeka wyjątkowo bogata oferta wakacyjna, a dla rodzimego rynku turystycznego zbliżający się sezon zapowiada się bardzo obiecująco. Na wysokie obłożenie mogą liczyć obiekty o standardzie najwyższym, które niezmiennie swoją atrakcyjną ofertą przyciągają gości o zasobniejszych portfelach, a także podróżnych z zagranicy. Równocześnie przy tak ogromnej rynkowej konkurencji i podaży miejsc noclegowych, turyści poszukujący rozwiązań ekonomicznych mogą wybierać w tańszych opcjach. Co ciekawe, pomimo inflacji i wzrostu cen, koszty pobytów w hotelach w kraju w porównaniu z ubiegłym rokiem pozostały niemal takie same.
— Tego lata wystartowaliśmy z ofertą pobytów za pół ceny “last minute”. Na tym rozwiązaniu korzystają wszyscy: nasi goście — którzy mogą okazyjnie spędzić wakacje, ale także i my — ponieważ zwiększamy przychody ze sprzedaży bezpośredniej. Szczegóły dostępnej oferty będzie można na bieżąco śledzić na naszych stronach internetowych. Warto tu dodać, że podróżni nie szukają już tylko miejsca do spania, ale przede wszystkim wyjątkowych, niezapomnianych doświadczeń, odróżniających się miejsc z duszą, lokalnej kuchni, autentyczności i inspiracji. Stąd od lat Grupa Arche jest na rosnącej fali i notuje znakomite wyniki finansowe. Niezmiernie cieszy fakt, że w ub.r. udało się nam sprostać oczekiwaniom zróżnicowanych oraz wymagających klientów z kraju, a także zagranicy i przyjąć ponad milion gości. Z roku na rok obserwujemy wzrost zainteresowania naszymi nieoczywistymi lokalizacjami i zrewitalizowanymi zabytkowymi obiektami z historią w tle, mocno osadzonymi w lokalnym kontekście, z oryginalną ofertą i bogatą infrastrukturą w rejonach otoczonych naturą. W kolekcji Arche, którą stale rozbudowujemy, mamy już 21 takich perełek, a każda z nich skrywa wyjątkowe emocje i oferuje unikatowe atrakcje od m.in. aktywności sportowych, animacji dla dzieci, wystaw sztuki, koncertów, warsztatów kulinarnych i regionalnych dań, po żywe muzea, parki i ogrody owocowo-warzywne czy nawet ZOO i wyciszenie z klasztorną medytacją. Nasze obiekty organizują również darmowe zwiedzanie z przewodnikami dostępne dla każdego, także turystów spoza hotelu. Widzimy, że ludzie mają coraz większy apetyt na odejście od ekranów i prawdziwe interakcje społeczne, a my to im dajemy — wyjaśnia prezes Grupy Arche Władysław Grochowski.
Z kolei jak informuje Profitroom, którego systemy wykorzystywane są przez większość polskich hoteli, coraz częściej turyści rezerwują pobyty w mniej oczywistych lokalizacjach — obiekty poza głównymi utartymi szlakami turystycznymi odpowiadają już za 13% wszystkich wakacyjnych rezerwacji. Ponadto zebrane dane wskazują na wyraźny wzrost zainteresowania wakacjami w Polsce — ponad 70% rodaków planuje tegoroczny urlop w kraju. Ceny pobytów w tym sezonie wzrosły zaledwie o 1%, a liczba rezerwacji jest o 29% wyższa niż rok temu. Co ciekawe, maleje wskaźnik anulacji, ale średnia długość pobytu nie ulega zmianie. W istocie wzrost zainteresowania wakacjami w kraju to nie tylko efekt stabilnych cen i atrakcyjnej oferty, ale także konsekwentnego podnoszenia jakości usług hotelarskich. Wakacyjna oferta w Polsce pozostaje także bardzo zróżnicowana — od wypoczynku nad morzem, przez góry i spa, po city breaki czy pobyty “poza szlakiem”. Natomiast sposobem na obniżenie kosztów noclegu jest m.in. “direct booking”, czyli rezerwacja miejsca bezpośrednio na stronie internetowej hotelu. Ten sposób rezerwowania daje gościom wiele korzyści, które nie są dostępne w popularnych platformach rezerwacyjnych.