Wypełnianie zobowiązań umownych podczas pandemii: jakie możliwości?

Koronawirus 2019-nCoV stanowi zbawienne przypomnienie, że w przypadku znacznego wybuchu epidemii choroby zakaźnej firmy muszą mieć plany zapewniające ciągłość ich krytycznych działań.

Łańcuch dostaw i kontrakty handlowe

Podczas pandemii firma może mieć trudności z wypełnieniem zobowiązań umownych z powodu niedoborów personelu lub dlatego, że ich dostawcy nie są w stanie wypełnić zobowiązań umownych. Na przykład podczas kryzysu związanego z koronawirusem 2019-nCoV polski producent samochodów może nie być w stanie zrealizować umowy na dostawę samochodów, ponieważ oczekuje na chińskie części.

Firmy, które uważają, że mogą być dotknięte epidemiami, takimi jak wirus Wuhan, powinny:

  • przejrzeć swoje umowy

  • rozważyć wszelkie kroki, które mogą podjąć, aby zminimalizować ryzyko naruszenia umowy.

Powinno to obejmować posiadanie aktualnego planu ciągłości działania z odpowiednią oceną ryzyka, a także mogłoby obejmować gromadzenie zasobów lub, w razie potrzeby, wczesne dostawy.

Klient końcowy może zgłosić roszczenie odszkodowawcze z tytułu naruszenia umowy, ale jeśli zostanie uruchomiona klauzula siły wyższej lub zastosowanie ma doktryna frustracji, wszelkie roszczenia mogą się nie powieść.

Siła wyższa

Siła wyższa to zdarzenie pozostające poza rozsądną kontrolą strony, którego nie można było w rozsądny sposób przewidzieć ani uniknąć. Klauzula siły wyższej zwalnia jedną lub obie strony z wykonania umowy w przypadku wystąpienia określonych zdarzeń. Siła wyższa nie ma ustalonej interpretacji w prawie polskim, dlatego należy ją szczegółowo rozważyć w kontekście każdej umowy.

Firmy, które uważają, że mogą zostać dotknięte pandemią lub epidemią, powinny dokonać przeglądu swoich obecnych umów, aby sprawdzić, czy jest to uwzględnione w definicji siły wyższej.

Każda firma, której to dotyczy, powinna następnie rozważyć zastosowanie klauzul dotyczących siły wyższej. Niektóre klauzule siły wyższej mogą zostać uruchomione, gdy zdarzenie „utrudnia” lub „opóźnia” realizację zamówienia, dając firmom chwilę wytchnienia. Jeżeli jednak klauzula dotycząca siły wyższej odnosi się do zdarzenia „uniemożliwiającego” wykonanie, przedsiębiorstwo będzie musiało wykazać, że realizacja zamówienia została niemożliwa (a nie tylko trudniejsza lub wolniejsza) z powodu wybuchu choroby.

Wreszcie, przy zawieraniu nowych umów przedsiębiorstwa powinny rozważyć, czy uwzględnić klauzule dotyczące siły wyższej, odpowiednie dla rodzaju działalności i lokalizacji, w których prowadzi działalność, w szczególności obejmujących pandemie i epidemie. Powinny również obejmować potencjalne reakcje rządu na wybuch epidemii, takie jak kwarantanna w dużych miastach i zamknięcie transportu publicznego, co może uniemożliwić pracownikom firmy pracę, a tym samym uniemożliwić wykonanie zobowiązań strony.

Tam, gdzie nie ma obowiązującej klauzuli siły wyższej, inną drogą może być odwołanie się do doktryny frustracji. Doktryna mówi, że umowa może zostać zakończona, jeśli po zawarciu umowy (bez winy którejkolwiek ze stron) wydarzy się coś nieprzewidzianego, co spowoduje, że stanie się ona fizycznie lub handlowo niemożliwa do wykonania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *